"Ostatni czas był dla naszej rodziny czymś bardziej nieprzewidywalnym niż skoki narciarskie. Na żadnych zawodach nie stresowałem się tak, jak słysząc ciągły dźwięk z aparatur monitorujących funkcje życiowe mojej żony. Dziś dzień zawodów, a dla nas pierwsze zwycięstwo. Marta jest stabilna i każdy dzień przynosi jakiś postęp. Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia" - napisał Kubacki na Instagramie

Reklama

20 marca skoczek poinformował w dramatycznym wpisie, że jego żona Marta walczy o życie w szpitalu. Przyczyną były kłopoty kardiologiczne. CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ>>>. Otrzymał wtedy mnóstwo słów wsparcia od całego środowiska skoczków narciarskich i nie tylko. Wcześniej Kubacki oznajmił, że dla niego ten sezon się skończył. Wycofał się z rywalizacji w Pucharze Świata.