Kubacki zarobił najwięcej z Polaków
Drugie miejsce zajmuje lider klasyfikacji generalnej PŚ Austriak Stefan Kraft z sumą 159 900 CHF, do którego - po niedzielnym triumfie - zbliżył się nieco Niemiec Andreas Wellinger.
Finansowa przewaga Japończyka nad pozostałymi skoczkami wynika przede wszystkim z premii za zwycięstwo w 72. edycji Turnieju Czterech Skoczni. Otrzymał za to 100 tys. franków szwajcarskich.
Żadnego z biało-czerwonych, którzy trwającego sezonu nie mogą zaliczyć do udanych, nie ma w czołowej "20" finansowego zestawienia. Najlepszy z nich Dawid Kubacki zajmuje 23. lokatę z 20 100 CHF (ok. 93 tys. zł).
Kontrakty reklamowe i sponsorskie objęte tajemnicą
FIS za pierwsze miejsce w konkursie indywidualnym płaci 13 tys. franków, a za zwycięstwo w kwalifikacjach - 3 tys. Nagrodę finansową otrzymuje każdy skoczek, który wystąpił w drugiej serii. Za 30. miejsce jest to 400 CHF (około 1800 zł).
Triumf w TCS honorowany jest kwotą 100 tys. CHF, a w norweskim cyklu Raw Air - 50 tys. CHF.
Oficjalne premie nie są jedynymi dochodami skoczków narciarskich. Zawodnicy ze światowej czołówki mają podpisane prywatne kontrakty sponsorskie i reklamowe, których wysokość jest objęta tajemnicą.