Oestfold z nieoficjalnym rekordem na Wielkiej Krokwi
Oestfold w grudniu uruchomił w mediach społecznościowych akcję pomocy dla siebie i zebrał tysiąc euro. W Niemczech i Austrii skakał nadspodziewanie dobrze i zajmując 13. miejsce w punktacji generalnej zarobił 10 tysięcy euro, które wystarczą mu do końca sezonu.
Zasłynął w marcu 2021 roku podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem, gdzie w serii próbnej skoczył na Wielkiej Krokwi na odległość 150 metrów co jest nieoficjalnym rekordem skoczni.
Oestfold dostał wsparcie od polskich kibiców
Również wtedy nie będąc członkiem kadry A i nie mając stypendium od federacji narciarskiej i sponsorów, a tym samym środków do życia, uruchomił podobną akcję i pomogli mu finansowo... polscy kibice.
Byłem zdesperowany i skierowałem ją przede wszystkim do znajomych, rodziny i norweskich kibiców, lecz nieoczekiwanie największe wsparcie, bo ponad połowę wpłaconych środków, otrzymałem z Polski. Tam kochają skoki i musiałem im zaimponować najdłuższym skokiem w Zakopanem. To że dalej skaczę zawdzięczam Polakom - powiedział skoczek kanałowi telewizji NRK.
Oestfold z fabryki przeniósł się do hotelu
Przez ostatnie dwa lata pracował w fabryce w Raufoss, ale teraz znalazł nową pracę jako ... nocny portier w hotelu w miejscowości Gjoevik, gdzie natychmiast pojechał na nocną zmianę zaraz po wylądowaniu w Oslo po powrocie z Turnieju Czterech Skoczni.
Pracując w fabryce wstawałem o czwartej trzydzieści i jechałem na skocznię na pierwszy trening. Później do pracy na siódmą, a po niej na drugi trening. Teraz pracując w nocy mam łatwiej, chociaż jestem zwykle niewyspany, ale dzięki nieoczekiwanym pieniądzom z TCS mogę dalej uprawiać mój ukochany sport - opisał.