Mecz trwał 57 minut, a polsko-rosyjski duet pierwszego gema zdobył w nim dopiero na 1:0 w drugim secie. Później prowadził jeszcze 3:1, ale przegrał cztery następne i zrobiło się 3:5, a następnie 4:6.
Wcześniej w ćwierćfinale, Radwańska i Rodionowa sprawiły sporą niespodziankę eliminując najwyżej rozstawiony w imprezie debel czesko-słoweński Kveta Peschke i Katarina Srebotnik 6:4, 6:3. Tego samego dnia, w tej samej fazie, Rodionowa i Woskobojewa wygrały z Alicją Rosolską i Francuzką Alize Cornet 5:7, 6:3, 12-10.
W imprezie, w singlu, wystartowała w stolicy Rosji Agnieszka Radwańska (nr 2.). W środę wieczorem przegrała w 1/8 finału z Czeszką Lucie Safarovą 4:6, 6:4, 4:6. Mimo tego niepowodzenia, ale dopiero w piątek, Polka zdobyła ósmą i zarazem ostatnią kwalifikację do kończącego sezon turnieju masters - WTA Championships (z pulą nagród 4,9 mln dolarów), który w dniach 25-30 października zostanie rozegrany w Stambule.
Umożliwiło jej to przeziębienie Marion Bartoli, która w piątek nie wyszła na kort do pojedynku 1/4 finału z Rosjanką Jeleną Wiesniną. Francuzka jako jedyna mogła jeszcze wyprzedzić krakowiankę w rankingu WTA Championships, pod warunkiem triumfu w Kremlin Cup.
Wynik spotkania 1/2 finału gry podwójnej:
Anastasia Rodionova, Galina Woskobojewa (Australia, Kazachstan, 4) - Urszula Radwańska, Jewgienia Rodina (Polska, Rosja) 6:0, 6:4.