W Pucharze Federacji w decydującym spotkaniu gry podwójnej grała Urszula Radwańska, której podobno dokuczały problemy zdrowotne. Dlaczego pani jej nie zastąpiła? To bardziej pytanie do kapitana Tomasza Wiktorowskiego. Rozmawialiśmy na ten temat: Ula nie była kontuzjowana do tego stopnia, żeby nie móc grać, a w czasie meczu nie narzekała. Gdyby uraz był poważny, to na pewno bym ją zastąpiła. Taka była decyzja kapitana, aczkolwiek po pierwszej grze singlowej (młodsza z sióstr Radwańskich przegrała z Sofią Arvidsson) powiedział, że mam się szykować do debla. Nie wystawił mnie, a później chyba zadecydowała Agnieszka... - powiedziała Alicja Rosolska dla portalu Sportowefakty.pl.
Rosolska nie pozostawia wątpliwości, kto wydaje najważniejsze decyzje. No, ale z taką pozycją, można sobie pozwolić naprawdę na dużo. Radwańska utrzymała szóstą pozycję w najnowszym notowaniu rankingu WTA Tour. Obecnie Polka startuje w turnieju na twardych kortach w Dausze - wczoraj rozpoczęła grę, w pierwszej rundzie miała wolny los.