29-letni Kubot jest obecnie 51. w rankingu ATP World Tour, a Karlovic znajduje się trzy lokaty niżej. Przed dwoma tygodniami trafili na siebie również w pierwszej rundzie imprezy tej samej rangi w Indian Wells. Lepszy okazał się wówczas Polak 6:4, 6:2.
Także dwa poprzednie mecze wygrywał tenisista z Lubina: w 2009 roku w półfinale imprezy ATP na kortach ziemnych w Belgradzie 7:6 (7-0), 6:2 oraz w ubiegłym sezonie w drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju na trawie w Wimbledonie 7:6 (7-2), 6:3, 6:3.
Na zwycięzcę meczu czeka w drugiej rundzie Argentyńczyk Juan Martin del Potro, obecnie 11. na świecie (w pierwszej ma wolny los). Polak przegrał z nim w styczniu w Sydney 4:6, 2:6.
W ubiegłym tygodniu Kubot podpisał z centralą amerykańskiej firmy Donnay kontrakt na dostawy rakiet.
Właściwie prawie od początku grałem rakietami Fishera, ale ta firma niedawno zbankrutowała i została sprzedana. Zostałem więc bez rakiet, bo nowych nie produkują. Dlatego od lutego testowałem ramy Donnaya i myślę, że znalazłem to, czego szukałem, dlatego podpisałem kontrakt. Wierzę, że model, na który się zdecydowałem wzmocni siłę mojego serwisu - tłumaczył Polak, który w Miami wystartuje również w deblu z Czechem Tomasem Berdychem.
W imprezie zagrają też Mariusz Fyrstenberg z Marcinem Matkowskim. Losowanie drabinki odbędzie się w środę.