27-letnia Radwańska po raz szósty startowała w amerykańskim New Haven, ale nigdy wcześniej nie dotarła nawet do półfinału.
To 19. w karierze triumf Polki w imprezie tego cyklu. W tym roku po raz drugi cieszyła się z takiego sukcesu. Na początku stycznia triumfowała w Shenzhen.
Sobotni pojedynek, zakończony tuż przed północą polskiego czasu, trwał godzinę i 36 minut. Pierwszego seta Radwańska wygrała gładko, ale drugi był znacznie bardziej zacięty.
Rozpoczął się od prowadzenia Ukrainki 2:0. Polka wyrównała na 2:2, ale później obie zawodniczki dość często przegrywały gemy przy swoich podaniach. Przy stanie 5:6 i 15:40 Radwańska obroniła dwie piłki setowe, a następnie doprowadziła do remisu w partii. O jej wyniku musiał zdecydować tie-break. W nim od stanu 1-2 Polka zdobyła pięć punktów z rzędu. Ostatecznie zwyciężyła 7-3.
To był trzeci pojedynek Radwańskiej ze Switoliną, za każdym razem górą była Polka.
Za zwycięstwo w New Haven, gdzie nie straciła seta, otrzyma 130,3 tys. dolarów oraz 470 punktów do rankingu WTA.
Turniej był ostatnim sprawdzianem przed rozpoczynającym się w poniedziałek wielkoszlemowym US Open.