Siostry oddały rywalkom w sobotę po trzy gemy. 36-letnia Venus, najstarsza singlistka turnieju, potrzebowała do awansu 78 minut - wygrała 6:1, 6:2.
Grałam tak, jak było trzeba. Miałam mecz pod kontrolą i nawet jak straciłam punkt, to czułam, że jest ok - powiedziała po meczu z ćwierćfinalistką igrzysk w Rio de Janeiro rozstawiona z "szóstką" Amerykanka.
Jej kolejną rywalką będzie Karolina Pliskova, która wyeliminowała Rosjankę Anastasiję Pawliuczenkową 6:2, 6:4. Czeszka po raz pierwszy w karierze awansowała do 1/8 finału wielkiego szlema. Do tej pory tylko raz spotkała się z Venus Williams - w 2015 roku po zaciętym meczu przegrała z nią 5:7, 6:7 (6-8) w finale turnieju w chińskim Zhuhai. Amerykanka natomiast już dwukrotnie triumfowała w US Open, ale dawno - w 2000 i 2001 roku.
W sumie obie siostry Williams ośmiokrotnie wygrywały US Open. Serena o awans do ćwierćfinału zagra z reprezentującą Kazachstan Jarosławą Szwedową. Jeśli wygra cały turniej, wywalczy 23. wielkoszlemowy tytuł, czym pobije rekord Niemki Steffi Graff.
W 1/8 finału wystąpi też Agnieszka Radwańska. W sobotę pokonała Francuzkę Carolinę Garcię 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką będzie Chorwatka Ana Konjuh.