Kibice dawno już nie mieli okazji oglądać meczu tych zawodniczek, choć zmierzyły się już pięć razy. Ostatnio miały okazję rywalizować ze sobą cztery lata temu - w trzeciej rundzie imprezy w Miami Radwańska wygrała w trzech setach. Rybarikova pokonała ją dotychczas tylko raz - 11 lat temu.
28-letnia krakowianka jest rozstawiona w Wuhan z "dziewiątką", a w rankingu WTA zajmuje 11. miejsce. Starsza o rok Rybarikova to 27. rakieta świata, choć w marcu była 453. W minionym roku przeszła operacje nadgarstka i kolana, które wykluczyły ją z gry na ponad pół roku. W tym sezonie błysnęła w Wimbledonie, w którym sensacyjnie dotarła aż do półfinału. W ostatnich miesiącach nie notowała już tak imponujących wyników.
W tym tygodniu Słowaczka odpadła w pierwszej rundzie w Tokio. Radwańska w tej imprezie w ogóle nie wystartowała - wycofała się tuż przed jej rozpoczęciem z powodu choroby. W związku z tym wiadomo już, że w poniedziałek spadnie co najmniej na 13. miejsce w rankingu.
Mąż i sparingpartner Polki Dawid Celt w środę - występując w roli komentatora telewizyjnego - zaznaczył, że choć z krakowianką jest lepiej, to nadal leży w łóżku i nie trenuje. Decyzja co do jej startu w Wuhan ma zapaść tuż przed rozpoczęciem rywalizacji, która toczyć się będzie od niedzieli.
Radwańska brała udział w trzech poprzednich edycjach tego turnieju. Najlepiej poszło jej rok temu, gdy zatrzymała się na ćwierćfinale.
O miejsce w głównej drabince tych zawodów walczy w kwalifikacjach Magda Linette.