Wydawało się, że po przegranym pierwszym secie Radwańska przejęła kontrolę nad meczem i rozstrzygnie go po swojej myśli. Drugą partię wygrała bowiem gładko 6:1, a w trzeciej, po przełamaniu rywalki, objęła prowadzenie 3:2.
W kolejnym gemie Polka wygrywała już 40:0, jednak od tego momentu jej gra kompletnie się załamała. Sabalenka odrobiła przełamanie, wygrała cztery gemy z rzędu i cieszyła się ze zwycięstwa.
Impreza w Eastbourne to pierwszy start Radwańskiej po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją pleców. W drodze do półfinału pokonała wcześniej Węgierkę Timeę Babos, rozstawioną z "15" reprezentantkę Australii Darię Gavrilovą oraz grającą z "piątką" Łotyszką Jeleną Ostapenko. W środę odpoczywała, bo rozstawiona z "trójką" Czeszka Petra Kvitova wycofała się przed ich spotkaniem 1/8 finału z powodu urazu.
29-letnia krakowianka zmarnowała szansę na trzeci w karierze awans do finału tej imprezy. Triumfowała raz - w 2008 roku.
Drugą półfinałową parę tworzą dwie zawodniczki polskiego pochodzenia - najwyżej rozstawiona Dunka Caroline Wozniacki i Niemka Angelique Kerber (4.).
Zawody w Eastbourne są ostatnim sprawdzianem przed rozpoczynającym się 2 lipca wielkoszlemowym Wimbledonem. Radwańska zacznie go od meczu z Rumunką Eleną-Gabrielą Ruse.
Wynik półfinału:
Aryna Sabalenka (Białoruś) - Agnieszka Radwańska (Polska) 6:3, 1:6, 6:3