Młodszy o trzy lata Mektic także po raz pierwszy wystąpił w spotkaniu o taką stawkę.
Mimo sobotniej porażki, to najbardziej udany dotychczas sezon w karierze Rosolskiej, która specjalizuje się w grze podwójnej. W lipcu razem ze swoją stałą od pewnego czasu partnerką Amerykanką Abigail Spears dotarła do półfinału Wimbledonu. Wcześniej jej najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie była 1/8 finału zarówno w deblu, jak i w mikście.
Tegoroczna edycja nowojorskich zawodów była pierwszym turniejem wielkoszlemowym, w których dwoje reprezentantów Polski wystąpiło w dwóch różnych finałach. W piątek w decydującym spotkaniu debla rywalizował Łukasz Kubot, ale on i Brazylijczyk Marcelo Melo musieli bowiem uznać wyższość przeciwników.
Wcześniej w imprezach tej rangi biało-czerwoni wystąpili w czterech finałach mikstów, ale żaden z nich nie zakończył się ich sukcesem. Aż trzy z tych spotkań odbyło się we French Open - Jadwiga Jędrzejowska dotarła do tego etapu w 1947, Klaudia Jans-Ignacik w 2012, a Marcin Matkowski w 2015 roku. W tym ostatnim przypadku w składzie rywali była... Mattek-Sands. Matkowski w finale gry mieszanej zaprezentował się wcześniej jeszcze raz - sześć lat temu udało mu się dotrzeć do tego etapu właśnie w US Open.
Sobotni mecz Rosolskiej był szóstym finałem imprezy odbywającej się na obiektach Flushing Meadows z udziałem polskiego zawodnika. Jędrzejowska dotarła do tego etapu w singlu w 1937 roku, a w kolejnej edycji udało jej się to w deblu. Siedem lat temu w grze podwójnej finał przegrali Matkowski i Mariusz Fyrstenberg.
Wynik finału gry mieszanej:
Bethanie Mattek-Sands, Jamie Murray (USA, W.Brytania) - Alicja Rosolska, Nikola Mektic (Polska, Chorwacja) 2:6, 6:3, 11-9