Rosolska od pewnego czasu w Wielkich Szlemach startuje w grze mieszanej z Chorwatem Nikolą Mekticem. W ubiegłorocznym US Open dotarli do finału. Teraz w Londynie rozstawieni są z numerem szóstym i w pierwszej rundzie mają tzw. wolny los. W drugiej czeka ich pojedynek z Francuzami Alize Cornet i Nicolasem Mahut lub z Japonką Shuko Aoyamą i Christopherem Rungkatem z Indonezji.

Reklama

33-letnia warszawianka wystąpi także w deblu, w którym tworzy duet z Australijką Astrą Sharmą.

W mediach głośno było od pewnego czasu o poszukiwaniach partnerki do miksta przez Murraya. Słynny Szkot z powodu kłopotów zdrowotnych niedawno wrócił do gry po ponadpięciomiesięcznej przerwie spowodowanej operacją biodra. W styczniu zapowiadał ze łzami w oczach, że podczas Wimbledonu będzie chciał zakończyć karierę, ale jego ostatnie wypowiedzi sugerują, że zmienił zdanie. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w Londynie zgłosił się tylko do gry podwójnej. W deblu połączył siły z Francuzem Pierre-Hugues Herbert, a jakiś czas temu przyznał, że ma kłopoty ze znalezieniem zawodniczki, z którą zagrałby w mikście. Odmówiła mu m.in. liderka światowego rankingu i triumfatorka niedawnego French Open w singlu Australijka Ashleigh Barty.

Od paru dni w mediach wspominano, że dwukrotny triumfator Wimbledonu w grze pojedynczej zagra z Williams. W środę informacja te została oficjalnie potwierdzona. 37-letnia Amerykanka w dorobku ma 23 wielkoszlemowe tytuły w singlu, 14 w deblu i dwa w mikście. W tej ostatniej konkurencji od dawna nie startowała w zawodach tej rangi. Oba zwycięstwa w grze mieszanej odniosła w 1998 roku w parze z Białorusinem Maksem Mirnym. Cieszyli się razem z sukcesu w Wimbledonie i US Open. Na otwarcie ona i Murray zmierzą się z Chilijką Aleksą Guarachi i Niemcem Andreasem Miesem.