Kanadyjczycy długo czekali na pierwsze zwycięstwo nad ekipą USA w tych rozgrywkach. Ulegli im w 15 wcześniejszych konfrontacjach. We wtorek wygrali oba pojedynki singlowe i rywalizację w grze podwójnej odwołano.

Francuzi byli faworytem spotkania z Japończykami w grupie A. Azjaci wystąpili bez Kei Nishikoriego, który już w październiku zakończył sezon i o ile w singlu swój mecz wygrał Jo-Wilfried Tsonga, to porażki niespodziewanie doznał Gael Monfils. Wygraną "Trójkolorowym" zapewnili debliści Herbert i Mahut, którzy w niedzielę triumfowali w Londynie w kończącej sezon imprezie masters - ATP Finals.

Reklama

Spotkanie w grze podwójnej było rozstrzygające także w meczu gr. E, w którym Kazachowie uporali się z Holendrami.

Rosjanie, w których składzie nie ma ich najlepszego obecnie zawodnika - Daniiła Miedwiediewa, zaczęli występ w gr. B od poniedziałkowego zwycięstwa nad broniącymi trofeum Chorwatami 3:0. Dzień później na ich drodze stanęli gospodarze imprezy. Punkt dla "Sbornej" zdobył Andriej Rublow, a nadzieje Hiszpanów podtrzymał lider rankingu ATP Rafael Nadal, który pokonał w najciekawszym spotkaniu dnia 17. na światowej liście Karena Chaczanowa 6:3, 7:6 (9-7). Zwycięzcę wyłoni więc pojedynek deblowy, który rozpocznie się późnym wieczorem.

Reklama

Zwycięstwa w grze pojedynczej zapewniły triumf Australijczykom nad Kolumbijczykami w gr. D. W drużynie z antypodów wystąpił m.in. Nick Kyrgios. Znany z kontrowersyjnych zachowań zawodnik tym samym wrócił po prawie dwóch latach do występów w Pucharze Davisa. O honorowy punkt dla ekipy z Ameryki Południowej walczą utytułowani debliści Juan-Sebastian Cabal i Robert Farah, których zacięte spotkanie wciąż się toczy.

Reklama

Argentyńczycy z kolei nie mieli żadnego problemu z pokonaniem w gr. C Chilijczyków 3:0.

Rozgrywki przeszły reformę i od tego roku triumfator jest wyłaniany w nowej formule. W turnieju finałowym bierze udział 18 zespołów. Uczestnicy zostali podzieleni na sześć grup. Triumfatorzy oraz dwie najlepsze ekipy z drugich pozycji awansują do ćwierćfinałów i od tej fazy rywalizacja toczyć się będzie systemem pucharowym. Na mecz składają się dwa pojedynki singlowe i debel. Finał zaplanowano na niedzielę.

Wcześniej Davis Cup miał formę rywalizacji pucharowej, a spotkania składały się czterech spotkań w grze pojedynczej oraz z jednego w podwójnej.

Reforma rozgrywek spotkała się z krytycznymi głosami ze strony części byłych i obecnych tenisistów ze światowej czołówki, jednak wielu znanych graczy stawiło się w Madrycie, m.in. Nadal, znajdujący się tuż za nim na światowej liście Serb Novak Djokovic oraz wracający do formy po przedłużających się kłopotach zdrowotnych Brytyjczyk Andy Murray.