To dla nas wszystkich ogromne rozczarowanie, że turniej finałowy nie odbędzie się w 2020 roku. Nie wiemy, jak sytuacja będzie się rozwijać w krajach, które zakwalifikowały się do tej imprezy i czy obostrzenia w Hiszpanii pozostaną wystarczająco złagodzone. Nie można przewidzieć, jak to będzie wyglądało w listopadzie i czy będziemy w stanie zagwarantować bezpieczeństwo osobom podróżującym do Madrytu - zaznaczono w komunikacie podpisanym przez Gerarda Pique i ITF.

Reklama

Piłkarz Barcelony jest właścicielem firmy Kosmos Tennis, która zainwestowała znaczącą sumę pieniędzy w organizację turnieju w stolicy Hiszpanii i podpisała ze światową federacją długoletnią umowę. Pierwsza edycja zreformowanych zmagań w tych rozgrywkach odbyła się w ubiegłym roku.

Impreza w Madrycie z udziałem 18 reprezentacji odbędzie się w dniach 22-28 listopada 2021 roku, czyli z rocznym opóźnieniem.

Cała międzynarodowa rywalizacja tenisowa została wstrzymana z powodu koronawirusa na początku marca.

W terminie 18-19 września zaplanowane było zaś m.in. spotkanie Grupy Światowej II Polska - Salwador, którego gospodarzem mieli być biało-czerwoni. Jego stawką będzie miejsce w barażach o awans do GŚ I. Mecze tego szczebla, podobnie jak GŚ I, odbędą się w marcu lub wrześniu 2021 roku.