"Odczuwam żal i ogromną frustrację" - napisał 36-letni zawodnik z Madrytu na jednym z portali społecznościowych.

"W sierpniu przeszedłem bezobjawowo Covid-19, postępowałem zgodnie ze wskazaniami izolacji i powróciłem do treningów po negatywnych wynikach dwóch kolejnych testów PCR. Od tego czasu przeprowadziłem wiele testów PCR z wynikami negatywnymi, łącznie z wykonanym podczas turnieju Masters 1000 w Rzymie" - podkreślił Verdasco.

Tenisista wspomniał, że przyjechał do Paryża ze swoim zespołem i rodziną i że wszystkie towarzyszące mu osoby miały wyniki negatywne. Wyraził też oburzenie, że w Paryżu nie pozwolono mu wykonać drugiego badania, które mogłoby podważyć wynik pierwszego, być może błędnie odczytanego.

Reklama

Verdasco wygrał w całej karierze siedem turniejów ATP. W Wielkim Szlemie jego najlepszym osiągnięciem był półfinał Australian Open w 2009 roku. Obecnie zajmuje w rankingu ATP 58. miejsce.