Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo niemal do samego końca walczyli o przepustkę do najbliższej edycji tej prestiżowej imprezy. W pierwszej części roku wygrali turniej w Acapulco, po którym z powodu pandemii Covid-19 mieli półroczną przerwę w rywalizacji. W międzyczasie partner Polaka zmagał się z kłopotami zdrowotnymi, co miało przełożenie na ich wyniki po powrocie do gry. W pięciu kolejnych startach wygrali łącznie tylko trzy mecze.

Reklama

Lepiej zaczęło im iść w ostatnich tygodniach - w połowie października dotarli do finału w Kolonii, a 1 listopada triumfowali w Wiedniu. Udział w mastersie zagwarantowali sobie zaś tydzień temu, awansując do półfinału w Paryżu.

Kubot i Melo grają razem czwarty rok i regularnie meldują się w kończącej sezon imprezie. Trzy lata temu dotarli do finału, w kolejnej edycji odpadli po fazie grupowej, a w poprzednim sezonie w półfinale.

Lubinianin w latach 2009-2010 wystąpił w mastersie razem z Austriakiem Oliverem Marachem - nie zdołali awansować do fazy pucharowej. Sześć lat temu ze Szwedem Robertem Lindstedtem odpadli w półfinale. Młodszy o rok Brazylijczyk też czeka na pierwszy triumf w imprezie, w obsadzie której znalazł się po raz ósmy z rzędu.

Reklama

Losowanie grupy debla londyńskiej rywalizacji odbędzie się w sobotę. Kubot i Melo byli siódmym duetem, który wywalczył awans. Wcześniej dokonali tego: Chorwat Mate Pavic i Brazylijczyk Bruno Soares, Amerykanin Rajeev Ram i Brytyjczyk Joe Salisbury, Niemcy Kevin Krawietz i Andreas Mies, Hiszpan Marcel Granollers i Argentyńczyk Horacio Zeballos, Holender Wesley Koolhof i Chorwat Nikola Mektic oraz Australijczyk John Peers i Nowozelandczyk Michael Venus. Stawkę uzupełnili w piątek Austriak Juergen Melzer i Francuz Edouard Roger-Vasselin.

Już wcześniej znana była pełna obsada zmagań w singlu. Serb Novak Djokovic, który jest już pewny zachowania pozycji lidera rankingu ATP na koniec sezonu, zmierzy się w grupie Tokio 1970 z Rosjaninem Daniiłem Miedwiediewem, Niemcem Alexandrem Zverevem i Argentyńczykiem Diego Schwartzmanem. Natomiast będący drugą rakietą świata Hiszpan Rafael Nadal w grupie Londyn 2020 trafił na Austriaka Dominica Thiema, Greka Stefanosa Tsitsipasa i Rosjanina Andrieja Rublowa.

Reklama

Djokovic walczyć będzie o szósty triumf w mastersie i wyrównanie rekordu Rogera Federera. Szwajcar w świetle tegorocznych wyników miałby prawo wystąpić w Londynie, ale latem poinformował o operacji kolana, która wykluczyła go z dalszych występów w tym sezonie. Nadal z kolei rekordowy 16. raz z rzędu zapewnił sobie miejsce w tej imprezie, choć nie zawsze z tego korzystał. Jeszcze nigdy nie wygrał tych prestiżowych zawodów.

Tytułu bronić będzie Tsitsipas, a zwycięstwem w tym turnieju pochwalić się może także Zverev (2018). Dla Schwartzmana i rewelacji tego sezonu Rublowa będzie to debiut w ATP Finals. Rezerwowymi będą Włoch Matteo Berrettini i Kanadyjczyk Denis Shapovalov.

W ubiegłym roku w grze podwójnej zwyciężyli Francuzi Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut.

W fazie grupowej rywalizacja toczy się system "każdy z każdym". Do półfinału przejdą dwaj najlepsi singliści i dwa najlepsze deble z każdej z grup.

Finały zaplanowano na 22 listopada. W puli nagród jest 5,7 mln dolarów.

Będzie to 12. i ostatnia edycja kończącej sezon imprezy masters mężczyzn w londyńskiej hali O2 Arena. W latach 2021-2025 gospodarzem będzie Turyn.

Tegoroczny kobiecy masters - WTA Finals w Shenzhen - został już odwołany z powodu pandemii.