Hurkacz po raz pierwszy weźmie udział w zmaganiach w Delray Beach. Dotychczas przygotowywał się do nowego sezonu w kraju. Najpierw w towarzystwie trzech innych zawodników - Kacpra Żuka, Wojciecha Marka i Oskara Michałka - był na zgrupowaniu kondycyjnym w Zakopanem, potem trenował w rodzinnym Wrocławiu, pojawił się też w Warszawie, gdzie ćwiczył z Żukiem. Święta spędzi w USA, przygotowując się pod okiem trenera Craiga Boyntona w Saddlebrook Tennis Academy w Wesley Chapel.
Po występie w Delray Beach będący 34. rakietą świata Polak uda się do Los Angeles. Miasto to jest jedną z trzech lokalizacji (obok Dubaju i Singapuru), z której w połowie stycznia mają wyruszyć czartery przewożące tenisistów na turnieje w Australii. Po przylocie czeka ich obowiązkowa dwutygodniowa kwarantanna, podczas której będą mogli trenować. W dniach 31 stycznia-6 lutego zaplanowano odbywające się równolegle dwa turnieje ATP w Melbourne, a od 2 do 5 lutego rozgrywane będą drużynowe zawody ATP Cup. Rywalizacja w wielkoszlemowym Australian Open ruszy zaś 8 lutego. Wszystkie wymienione turnieje na antypodach rozgrywane będą w Melbourne.
Najwyżej notowanym tenisistą w obsadzie zmagań w Delray Beach jest 14. na światowej liście Kanadyjczyk Milos Raonic. Na liście startowej są także m.in. Amerykanin John Isner (25. ATP) i Japończyk Kei Nishikori (41.).