Rozstawiony z numerem szóstym Federer problemy z 56. w światowym rankingu Gasquetem miał praktycznie tylko w pierwszej partii, o której losach zdecydował tie-break. W drugiej prawie 40-letni zawodnik z Bazylei jedynego gema stracił przy stanie 5:0. W trzeciej o jego sukcesie rozstrzygnęło przełamanie w siódmym gemie. Mecz trwał w sumie 114 minut.
Najstarszy tenisista w stawce męskiego singla poprawił tym samym bilans z pięć lat młodszym Francuzem na 20-2. Ostatnio przegrał z nim 10 lat temu.
Gasquet, w przeszłości siódma rakieta świata, właśnie w Wimbledonie odniósł największe sukcesy w Wielkim Szlemie - w 2007 i 2015 roku dotarł do półfinału.
Słynny gracz z Bazylei ma natomiast w dorobku 20 tytułów wielkoszlemowych. On i Rafael Nadal są rekordzistami wszech czasów w męskim singlu pod tym względem. Hiszpan zrezygnował z występu w Londynie.
Federer, który w ubiegłym roku przeszedł dwie operacje kolana, nie ukrywa, że Wimbledon jest jego głównym celem w tym sezonie. Wycofał się niedawno w trakcie wielkoszlemowego French Open. Startem w Paryżu wrócił do wielkoszlemowej rywalizacji po 16 miesiącach przerwy. W czwartek okazało się, że jest także na liście tenisistów planujących występ w turnieju olimpijskim w Tokio.