Zajmujący 125. miejsce w światowym rankingu Majchrzak po raz pierwszy w karierze grał z 37. w tym zestawieniu Krajinoviciem.

W pierwszym secie do stanu 3:3 obaj zawodnicy utrzymywali swój serwis. W siódmym gemie Polak został przełamany, co było kluczowym momentem. Kilka minut później Serb cieszył się z wygranej partii.

Reklama

Kolejną świetnie zaczął Majchrzak. Wygrał gema przy podaniu rywala, a później sam bezbłędnie serwował i wyrównał stan meczu. Jednak w decydującym secie wyżej notowany tenisista z Bałkanów objął prowadzenie 3:0 i do końca kontrolował przebieg gry.

Polak znalazł się w głównej drabince jako tzw. szczęśliwy przegrany w miejsce rozstawionego z numerem czwartym reprezentanta Kazachstanu Aleksandra Bublika. Dzięki temu 25-letni piotrkowianin na otwarcie miał tzw. wolny los i rozpoczął rywalizację dopiero od drugiej rundy.

Wyniki ćwierćfinałów: Filip Krajinovic (Serbia, 5) - Kamil Majchrzak (Polska) 6:3, 4:6, 6:3 Jannik Sinner (Włochy, 1) - James Duckworth (Australia) 7:6 (7-4), 6:4 Gael Monfils (Francja, 2) - Gianluca Mager (Włochy) 6:2, 6:2 Marcos Giron (USA) - John Millman (Australia, 8) 6:4, 6:2