We wtorek w meczu pierwszej rundy Paul wygrał z Niemcem Janem-Lennardem Struffem 6:3, 6:4. Rozstawiony z numerem siódmym Hurkacz miał wolny los.
W rankingu światowym Polak jest 10., a zawodnik z USA 53. Wcześniej ze sobą nie grali.
Zawody w hali Bercy zadecydują, czy Polak zagra w kończącym sezon turnieju masters - ATP Finals w Turynie (14-21 listopada), z udziałem ośmiu najlepszych tenisistów.
Pewni startu we Włoszech są: Serb Novak Djokovic, Rosjanin Daniil Miedwiediew, Grek Stefanos Tsitsipas, Niemiec Alexander Zverev, Rosjanin Andriej Rublow i Włoch Matteo Berrettini, który w sobotę ogłosił, że rezygnuje z występu w Paryżu.
Do obsadzenia w ATP Finals pozostały dwa miejsca. Siódmą lokatę w rankingu Race to Turin zajmuje Norweg Casper Ruud, a ósmą - Włoch Jannik Sinner, który w piątek pokonał Ruuda w ćwierćfinale w Wiedniu i wyprzedził w klasyfikacji Hurkacza. Polak spadł na dziesiątą pozycję, ale przed nim jest jeszcze Hiszpan Rafael Nadal, który zakończył sezon z powodu kontuzji.