W kwietniu liderka światowego rankingu WTA wystąpiła w Radomiu w meczu z Rumunią. Wygrały go Polki 4:0 i wywalczyły historyczny awans do finałowego turnieju o BJKC (8-13 listopada).

W tym pojedynku Świątek pewnie wygrała obydwa mecze singlowe, tracąc tylko jednego gema i poprowadziła drużynę do zwycięstwa. Oprócz niej punkt w grze pojedynczej zdobyła Magda Linette, a końcowy wynik ustalił debel Magdalena Fręch i Alicja Rosolska.

Reklama

ITF po kwietniowych meczach Billie Jean King Cup do nagrody wytypowała także Czeszkę Marketę Vondrousovą, Włoszkę Jasmine Paolini oraz drużynę Ukrainy, która przystąpiła do rywalizacji, pomimo toczącej się w tym kraju wojny. W internetowym głosowaniu kibice z całego świata wybrali Polkę.

Nagroda wynosząca trzy tysięcy dolarów, zgodnie z decyzją Świątek, ITF wpłaci na konto UNICEF Polska, na działania związane z pomocą dla dzieci z Ukrainy.

Świątek od lutego 2022 nie przegrała meczu, w ostatnią niedzielę przedłużyła serię do 28 zwycięstw, wygrywając turniej WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Był to jej piąty triumf z rzędu, po sukcesach w imprezach tej samej rangi w Dausze, Indian Wells i Miami oraz w WTA 500 w Stuttgarcie.

Polka jest drugą tenisistką w historii, której udało się w jednym sezonie odnieść zwycięstwa co najmniej w czterech imprezach rangi WTA 1000. Przed nią dokonała tego Amerykanka Serena Williams, która wygrała ich pięć w 2013 roku.

Nagroda Billie Jean King Cup Heart Award jest przyznawana od 2009 roku, a wcześniej dwukrotnie zdobywała ją Agnieszka Radwańska (2013-14). Przed rokiem nominowana do niej była Magdalena Fręch, która zdobyła trzy punkty w meczu wygranym 3:2 z Brazylijkami w Bytomiu.