Od początku datowanej na 1968 rok Ery Open do 2010 roku niemal regułą było, że najwyżej rozstawione zawodniczki kończyły zmagania co najmniej na półfinale. W tym okresie tylko sześć razy zdarzyło się, aby "jedynka" odpadła wcześniej.
Ostatnie 10 edycji (w 2020 roku nie rywalizowano z powodu pandemii) przyniosło jednak odwrócenie tego trendu. Przebrnąć 1/8 finału udało się jedynie Amerykance Serenie Williams w 2015 i 2016 roku oraz Australijce Ashleigh Barty w 2021. Obie cieszyły się w tych latach z triumfów.
Łącznie w Erze Open najwyżej rozstawione tenisistki wygrały Wimbledon 23 razy. W pierwszej rundzie odpaść zdarzyło im się natomiast trzykrotnie - w 1994 roku wpadkę zaliczyła Niemka Steffi Graf, a w 1999 i 2001 Szwajcarka Martina Hingis.
Świątek walkę o poprawienie niekorzystnej w ostatnich latach statystyki dot. najwyżej rozstawionych rozpocznie od meczu z Chorwatką Janą Fett.