Sztab menedżerski byłej liderki światowego rankingu potwierdził agencji prasowej DPA wcześniejsze doniesienia dziennika "Bild".
34-letnia zawodniczka ostatni mecz rozegrała 1 lipca, kiedy odpadła w 3. rundzie Wimbledonu. W tym sezonie odniosła jedno - w Strasburgu - z 14 zwycięstw w zawodowym tourze. Trzykrotnie triumfowała w imprezach Wielkiego Szlema - w 2016 roku była najlepsza w Australian Open i US Open, a dwa lata później na trawie w Londynie. W 2016 roku - najlepszym w jej karierze - została też w Rio de Janeiro wicemistrzynią olimpijską.
12 września 2016 grająca jako profesjonalistka od 2003 roku Kerber została numerem jeden kobiecego tenisa, a na czele rankingu plasowała się łącznie przez 34 tygodnie.
Obecnie zajmuje 52. miejsce na światowej liście.
Jej rodzice są Polakami, ona urodziła się w Bremie, a wychowała w Kilonii, ale na co dzień związana jest mocno z Puszczykowem pod Poznaniem, gdzie mieszkają jej dziadkowie i działa akademia tenisowa jej imienia.
Według sztabu Kerber, przerwa macierzyńska nie musi oznaczać końca jej tenisowej kariery.