35-letni Murray, triumfator trzech turniejów wielkoszlemowych i były lider światowego rankingu (obecnie jest 70.), potrzebował ponad dwóch godzin, aby pokonać młodszego o dziewięć lat rywala. Mueller, zajmujący na liście ATP 170. miejsce, po raz pierwszy w karierze grał w ćwierćfinale zawodów ATP, a w całym cyklu wygrał tylko trzy mecze. W poprzedniej rundzie sprawił dużą niespodziankę, eliminując Holendra Botica van de Zandschulpa (34. ATP).
W pierwszym secie Francuz kontynuował dobrą passę i zaskoczył swoją postawą Murraya, który po wygranej w 1/8 finału z Niemcem Alexandrem Zverevem przyznał, że... nie zna swojego następnego przeciwnika. "Mój trener obejrzy wieczorem filmiki z jego meczów, żebym miał jakieś pojęcie o stylu gry Muellera" - mówił Szkot w środę.
Po przegranej pierwszej partii Murray już wiedział, jak sobie poradzić z Muellerem i szybko rozstrzygnął mecz na swoją korzyść.
Wcześniej Lehecka (52. ATP) stoczył zacięty pojedynek z piątą rakietą świata - Rublowem. 21-letni Czech zwyciężył 4:6, 6:4, 6:3 i stanie przed szansą awansu do pierwszego w karierze finału turnieju ATP.
Ostatnie dwa miesiące były dla mnie bardzo udane. Poprawiłem wszystkie elementy gry, a chyba najbardziej odporność psychiczną na korcie. Na turnieju Next Gen nabrałem pewności siebie- powiedział bezpośrednio po meczu Lehecka, ćwierćfinalista tegorocznego Australian Open.
Drugą parę półfinalistów wyłonią mecze Rosjanina Daniiła Miedwiediewa (nr 3) z Australijczykiem Christopherem O'Connellem oraz Kanadyjczyka Felixa Augera-Aliassime (nr 2) z Hiszpanem Alejandro Davidovichem Fokiną (nr 7).
W turnieju w stolicy Kataru (pula nagród 1,38 mln dolarów) startował w deblu Jan Zieliński razem z Hugo Nysem z Monako. Finaliści tegorocznego Australian Open przegrali dzień wcześniej w ćwierćfinale z Brytyjczykami Danielem Evansem i Jonnym O'Marą 6:7 (3-7), 5:7.