Zajmujący jedenaste miejsce w światowym rankingu Hurkacz, który w pierwszej rundzie miał wolny los, był zdecydowanym faworytem rywalizacji z dopiero 133. na liście ATP 21-letnim Szwajcarem.
Początek pojedynku zaprzeczył jednak tym przewidywaniom. Hurkacz przegrał pierwszego seta 4:6.
W drugiej partii wyrównana walka trwała do stanu 3:2 dla faworyta. W szóstym gemie 26-letni Polak przełamał rywala i już nie oddał prowadzenia. W trzecim secie też dyktował warunki na korcie.
Tradycyjnie atutem wrocławianina był serwis - popisał się 12 asami (rywal tylko dwoma). Obaj popełnili po jednym podwójnym błędzie serwisowym.
Pojedynek trwał prawie godzinę i 50 minut. To była pierwsza konfrontacja obu tenisistów.
W ćwierćfinale rywalem Hurkacza będzie 69. w światowym rankingu Szwed Mikael Ymer, który awansował bez wychodzenia na kort - doświadczony Belg David Goffin oddał mecz walkowerem.
Hurkacz i Ymer rywalizowali dotychczas dwukrotnie, wygrali po jednym meczu. Polak okazał się lepszy w 2020 roku w Nowej Zelandii, a Szwed wyeliminował go w 2021 roku już w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Australian Open.
W deblu w Marsylii występował Szymon Walków - Polak i Austriak Philipp Oswald odpadli w 1. rundzie.
Wynik meczu 2. rundy (1/8 finału):
Hubert Hurkacz (Polska, 1) - Leandro Riedi (Szwajcaria) 4:6, 6:3, 6:2.