Kazachstan rywalem Polski w półfinale United Cup

Wcześniej Hubert Hurkacz pokonał Billy'ego Harrisa 7:6 (7-3), 7:5. Polska prowadzi z Wielką Brytanią 2:0. Taki wynik oznacza, że biało-czerwoni są już pewni awansu do półfinału, bez względu na rezultat w grze mieszanej. W mikście Maja Chwalińska i Jan Zieliński zmierzą się z Olivią Nicholls i Charlesem Broomem.

O finał biało-czerwoni zagrają z Kazachstanem, który wyeliminował w Nowy Rok broniących trofeum Niemców 2:1. W czołowej czwórce są też już najwyżej rozstawieni Amerykanie, a ich rywala wyłoni piątkowy mecz Włochy - Czechy.

Reklama

Świątek skorzystała z przerwy medycznej

Świątek była faworytką pojedynku z Boulter. 24. tenisistka rankingu WTA postawiła jednak twarde warunki. Po zaciętej grze wygrała pierwszego seta.

Reklama

W drugim Świątek zdominowała swoją przeciwniczkę i oddała jej tylko jednego gema. O losach meczu zdecydowała trzecia partia. W niej było bardzo nerwowo. Zwłaszcza gdy Polka poprosiła o przerwę medyczną i zeszła z kortu.

Po powrocie do gry Świątek stanęła na wysokości zadania i zakończyła zwycięsko pojedynek. To był mecz bardzo fizyczny, ale cieszę się, że przetrwałam - przyznała Polka w krótkiej rozmowie na korcie po spotkaniu.

United Cup ostatnim sprawdzianem przed Australian Open

W Sydney i Perth do rywalizacji w United Cup przystąpiło 18 drużyn, podzielonych na sześć grup po trzy zespoły. Zwycięzcy grup awansowali do ćwierćfinałów, podobnie jak po jednej najlepszej ekipie z drugich miejsc w obu miastach.

Turniej stanowi sprawdzian formy przed wielkoszlemowym Australian Open, który rozpocznie się 12 stycznia. Do zdobycia jest jednak maksymalnie po 500 punktów do rankingów ATP i WTA, a pula nagród wynosi 10 milionów dolarów.

To jest trzecia edycja United Cup. Przed rokiem Polacy dotarli do finału, w którym przegrali z Niemcami, a przed dwoma laty odpadli w półfinale po porażce z USA.