Warszawa
Reklama

Garbine Muguruza zachwyca nie tylko na korcie. Zwyciężczyni French Open w efektownej sesji

6 czerwca 2016, 06:00
"Wciąż jestem trochę zszokowana i podekscytowana tym, co się stało. Potrzebują trochę czasu, by się tym nacieszyć, bo życie w tourze toczy się bardzo szybko. Od razu musisz myśleć o kolejnym turnieju. Ten puchar, który mi wręczono, to nie jest ten, który pojedzie ze mną do domu. Dostanę trochę mniejszy. To wciąż niesamowite. Moje nazwisko będzie wygrawerowane na tym trofeum. Stałam się częścią tenisowej historii" - powiedziała po zwycięstwie na kortach Rolanda Garrosa Muguruza.
"Wciąż jestem trochę zszokowana i podekscytowana tym, co się stało. Potrzebują trochę czasu, by się tym nacieszyć, bo życie w tourze toczy się bardzo szybko. Od razu musisz myśleć o kolejnym turnieju. Ten puchar, który mi wręczono, to nie jest ten, który pojedzie ze mną do domu. Dostanę trochę mniejszy. To wciąż niesamowite. Moje nazwisko będzie wygrawerowane na tym trofeum. Stałam się częścią tenisowej historii" - powiedziała po zwycięstwie na kortach Rolanda Garrosa Muguruza. / PAP/EPA / ETIENNE LAURENT
W finale wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open, Garbine Muguruza pokonała broniącą tytułu Amerykankę Serenę Williams 7:5, 6:4. Hiszpanka tym samym sprawiła wielką niespodziankę. 22-letnia zawodniczka zachwycać potrafi jednak nie tylko na korcie. Dowodem na to jest jej sesja z trofeum zdobytym na w Paryżu.

Powiązane

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama