Betard Sparta na czele żużlowej Ekstraligi. GKM zamyka tabelę

Lider z Wrocławia nadal niepokonany w ekstralidze. Betard Sparta przystępowała do meczu w Grudziądzu jako zdecydowany faworyt. GKM zaprezentował się jednak w piątkowy wieczór nad wyraz walecznie, aczkolwiek głównie w drugiej części spotkania. Mecz gospodarze zaczęli bowiem źle. Po sześciu biegach było 25:11 dla przyjezdnych.

Grudziądzanie jednak nie zrezygnowali i podjęli rzuconą rękawicę. Dobrze prezentował się Max Fricke, który w sześciu biegach przywiózł 15 punktów. Do niezłej dyspozycji wraca borykający się od wielu miesięcy z różnymi problemami zdrowotnymi weteran Nicki Pedersen. W piątek przywiózł on jedenaście punktów dla GKM-u.

Reklama

"Dzikie karty" na tegoroczny cykl żużlowych mistrzostw Europy

Zobacz również

Lepszy i zdecydowanie bardziej wyrównany zespół ma jednak Sparta, która poza "wybrykami" w poszczególnych wyścigach ani na moment nie wypuściła kontroli nad spotkaniem. Najlepiej dysponowani w ekipie z Wrocławia byli Artiom Łaguta i Piotr Pawlicki, którzy zdobyli odpowiednio 12 i 10 punktów. Dziewięć "oczek" dołożył Tai Woffinden. Betard zostaje na czele ligowej tabeli, a GKM ją zamyka.

ZooLeszcz GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław 42:48
ZooLeszcz GKM Grudziądz: Max Fricke 15 (2,3,3,2,2,3), Nicki Pedersen 11 (3,1,2,3,2,0), Fredrik Jakobsen 6 (0,2,2,0,1,1), Wadim Tarasienko 6 (1,1,1,3), Kacper Pludra 2 (w,1,0,1), Wiktor Rafalski 2 (2,0), Gleb Czugunow 0 (0,0)
Betard Sparta Wrocław: Artiom Łaguta 12 (1,3,3,3,2), Piotr Pawlicki 10 (3,2,1,3,1), Tai Woffinden 9 (3,3,0,1,2), Daniel Bewley 6 (0,2,1,3), Maciej Janowski 5 (2,1,2,0), Bartłomiej Kowalski 5 (3,2,0), Kacper Andrzejewski 1 (1,0,0)
Sędzia: Piotr Lis (Lublin)
Najlepszy czas dnia: Tai Woffinden w wyścigu numer 1 – 64,49
Widzów: ok. 7500