Platinum Motor Lublin - ZOOleszcz GKM Grudziądz 55:35.

Punkty:

Platinum Motor Lublin: Bartosz Zmarzlik 14 (2,3,3,3,3), Jack Holder 12 (1,3,2,3,3), Jarosław Hampel 11 (3,2,3,3,-), Mateusz Cierniak 9 (3,3,1,d,2), Fredrik Lindgren 6 (1,2,1,2,d), Kacper Grzelak 3 (1,1,1,-), Bartosz Bańbor 0 (0,0,0).

ZOOleszcz GKM Grudziądz: Max Fricke 14 (3,3,2,3,2,1), Vadim Tarasenko 6 (0,2,2,2,0), Nicki Pedersen 4 (2,1,d,1,-), Gleb Czugunow 3 (2,1,0,0), Kacper Łobodziński 3 (1,2), Kacper Pludra 3 (2,0,0,1), Wiktor Rafalski 1 (1,0,-), Fredrik Jakobsen 1 (0,0,-,1,-).

Reklama

Najlepszy czas - 66,77 uzyskał Max Fricke w 7. wyścigu. Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno). Widzów: 9500.

Mistrzowski zespół Motoru

Niespodzianki nie było i mistrzowski zespół Motoru na własnym torze wysoko pokonał beniaminka, choć zawody wcale nie zaczęły się jednostronnie. Cztery z siedmiu początkowych biegów kończyło się bowiem podziałem punktów.

Pierwsze podwójne zwycięstwo gospodarze odnieśli dopiero w piątym wyścigu, w którym Jack Holder z Fredrikiem Lindgrenem linię mety minęli przed Glebem Czugunowem i Fredrikiem Jakobsenem.

Reklama

Wcześniej, bo w trzeciej gonitwie lubelska para liderów światowego Grand Prix Bartosz Zmarzlik - Lindgren niespodziewanie musiała uznać wyższość świetnie dysponowanego tego dnia Maxa Fricke.

Max Fricke najlepszy w ekipie z Grudziądza

Najlepszy w ekipie z Grudziądza Australijczyk później w ósmym i trzynastym biegu przegrywał tylko ze Zmarzlikiem, a w piętnastym także z Mateuszem Cierniakiem. Nie miał wsparcia ze strony kolegów ze swojej drużyny, która ostatecznie poniosła srogą porażkę.

Wynik zapewne byłby jeszcze wyższy, gdyby nie dwa defekty Cierniaka i Lindgrena spowodowane najprawdopodobniej jakością toru. Z uwagi bowiem na prognozy pogody, które zapowiadały w Lublinie burze i ulewne deszcze od wtorku tor przy Alejach Zygmuntowskich przykryty był plandeką.

Motor występujący bez jednego ze swoich liderów Dominika Kubery daje spore szanse klubowej młodzieży. Podobnie zresztą jak trener GKM Janusz Ślączka nie widząc szans na korzystniejszy wynik do pierwszego z biegów nominowanych desygnował juniorów Kacprów Pludrę i Łobodzińskiego.

Za tydzień w rundzie rewanżowej te dwa zespoły zmierzą się w Grudziądzu.