Gdy Terry pochodził do piłki, zdawał sobie sprawę, że jeśli strzeli, jego drużyna po raz pierwszy w historii triumfuje w Lidze Mistrzów. Nie wytrzymał jednak presji.

Obrońca Chelsea wprawdzie zmylił Edwina van der Sara (bramkarz Manchesteru poszybował w prawy róg bramki, a piłka w lewy), ale w momencie oddawania strzału poślizgnął się i piłka trafiła tylko w słupek. Jak napisał dziennik "Daily Telegraph", była to najdroższa tego typu pomyłka w historii.

Reklama

>>> Zobacz jeszcze raz dramat Terry'ego.