Na razie Terry zagra z opaską w meczu towarzyskim z USA na Wembley.
Do tej pory opaska kapitana w reprezentacji Anglii była bardzo "ruchliwa". Najpierw nosił ją David Beckham, który zrezygnował z niej po mundialu w Niemczech. Wtedy trafiła do Terry'ego, lecz doznał on kontuzji i kto inny musiał przejąć jego zadania.
Padło na Stevena Gerrarda, a potem Rio Ferdinanda. Teraz opaska wraca do piłkarza Chelsea. Czy pomoże mu zapomnieć o nieszczęsnym finale Ligi Mistrzów?