Próbę wprowadzenia takiego zapisu do programu podjął delegat Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Wojciech Bochnak. Zgodnie z jego propozycją, w porządku obrad powinien znaleźć się m.in. punkt dotyczący odwołania członków zarządu, którzy nie otrzymają absolutorium.

Reklama

W myśl statutu PZPN do poparcia takiego wniosku potrzeba było głosów 2/3 delegatów, tymczasem za jego przyjęciem głosowało zaledwie 32 delegatów. Przeciwnych było 44, a siedemnastu wstrzymało się od głosu.

Wyniki tego głosowania pokazały, że mobilizacja opozycji wyraźnie osłabła po porażce w wyborach przewodniczącego obrad. Jej kandydat - Jarosław Ostrowski - przegrał wówczas ze zgłoszonym przez władze związku Zdzisławem Łazarczykiem dopiero w trzeciej turze, stosunkiem głosów 49:55.

W tej sytuacji przyjęto porządek obrad przygotowany przed zjazdem. Jednym z jego punktów będzie głosowanie nad absolutorium dla członków zarządu, które - w przypadku porażki - nie skutkuje jednak odwołaniem przedstawicieli tego gremium.