Prezesa Odry Wodzisław Śl., który w niedzielę otrzymał tytuł ... honorowego członka PZPN, poparło 30 delegatów, a 36 było przeciw. Odmowa udzielenie absolutorium nie jest jednoznaczne z odwołaniem z zarządu.
"To jedynie wskazówka dla delegatów na kolejny zjazd wyborczy, że do jego działalności były zastrzeżenia" - powiedział sekretarz generalny związku Zdzisław Kręcina.
W przypadku Kazimierza Grenia, który pod koniec października zrezygnował z członkostwa w zarządzie, ale jego roczna działalność (od wyborów 30 października 2008 roku) była oceniana przez delegatów, nie zapadło rozstrzygnięcie. W jego przypadku po 20 osób było za i tylu samo - przeciw.
Największym poparciem cieszył się Jacek Masiota, którego poparło 75 delegatów, a żaden nie był przeciwny udzieleniu mu absolutorium.