Napastnik reprezentacji Peru od kilku miesięcy nie gra z powodu kontuzji wiązadeł kolana. Mimo tego miał wrócić do Hamburga kilka dni temu, żeby na miejscu kontynuować leczenie. Strach przed lataniem utrudnia jednak zawodnikowi dotarcie do klubu.

Reklama

Na dodatek dziś okazało się, że najlepszy strzelec HSV ma również problemy wizowe. "Nic się nie zmienia. Piłkarz wciąż jest w Peru" - poinformowali działacze z Hamburga.

Zdesperowany pracodawca Guerrero rozważał nawet powrót piłkarza statkiem, ale ostatecznie wykluczono tę możliwość z uwagi na długi czas podróży.

Problemy kadrowe z napastnikami (ciężką kontuzję leczył również Chorwat Mladen Petrić) sprawiły, że działacze HSV musieli szukać nowych zawodników. W ubiegłym tygodniu sprowadzili z Realu Madryt słynnego Holendra Ruuda van Nistelrooya.