Dyskusja nad tym, kto powinien patronować stadionowi szykowanemu na mecz otwarcia Euro 2012, trwa od dawna. Propozycji było już kilka. Patronami mieli być Jan Paweł II (apelowali w tej sprawie radni PiS), Ryszard Siwiec, który w 1968 r. na Stadionie Dziesięciolecia dokonał samospalenia w ramach protestu przeciwko interwencji polskich wojsk w Czechosłowacji, trener tysiąclecia Kazimierz Górski i najwybitniejszy polski piłkarz wszechczasów Kazimierz Deyna. Pojawiały się też absurdalne pomysły - np. Michael Jackson.
W Narodowym Centrum Sportu stawiano dotąd na wybór jakiegoś wybitnego warszawiaka, mającego także zasługi w popularyzacji sportu. "Prezydent to była wielka postać, na pewno godna tego, by jej imieniem nazwać Stadion Narodowy" - przyznaje rzecznik prasowy ministerstwa sportu Jakub Kwiatkowski. Ministerstwo zapowiada, że ta sprawa zostanie przedyskutowana po zakończeniu żałoby narodowej.