Do tej makabrycznie wyglądającej kraksy doszło na drugim okrążeniu 15. biegu. Sajfutdinow zahaczył o koło Chrisa Harrisa i na ratunek było już za późno. Dmuchana banda przyjęła na siebie cały impet uderzenia, ale dla Emila Sajfutdinowa zawody się skończyły. Młody żużlowiec złamał rękę.

Reklama

p