Dlatego Sportowy Trybunał Arbitrażowy zdyskwalifikował Tunezyjczyka. Mellouli brał amfetaminę, więc teraz za karę musi oddać złoty medal mistrzostw świata. Jakby tego było mało, przez najbliższe 18 miesięcy nie wystartuje w żadnych oficjalnych zawodach.

Reklama

Jednak to problem Mellouliego. Nas cieszy, że złoty medal przypadł naszemu wicemistrzowi świata Przemysławowi Stańczykowi. Chociaż Polak nie wygrał na basenie, to i tak okazał się najlepszy. W Melbourne uczciwą walką zajął drugie miejsce i zasłużył na tytuł mistrza.