Amerykanin miał zaledwie 26 lat.

Występował w Ittihad Jeddah Stone. Zmarł na zawał serca, w przerwie meczu rozgrywanego w Arabii Saudyjskiej.

Koszykarza nie udało się uratować pomimo natychmiastowej pomocy. Reanimacja nie pomogła. Stone został przewieziony do szpital, a tam stwierdzono zgon.