"Na razie nie otrzymałem żadnej konkretnej propozycji z PZN. Nawet gdyby taka oferta była, to nie zmienia to mojego podejścia do sprawy. Dla mnie liczy się nauka i nie rzucę jej dla sportu" - powiedział "Dziennikowi Polskiemu" profesor Jerzy Żołądź.

Reklama

"Życie nauczyło mnie, żeby nigdy nie mówić nigdy. Ale w tej konkretnej sprawie dzisiaj z przykrością muszę powiedzieć: nie" - dodał.

Żołądź, który pracował z Małyszem w najlepszym okresie kariery, jest przekonany, że polskiego skoczka nawet bez jego pomocy stać na zwycięstwa. "Nadal uważam, że ma ogromne możliwości, jest skoczkiem niewyeksploatowanym i może sięgnąć nawet po medale olimpijskie w Vancouver" - powiedział Żołądź.