Według bukamacherów podopieczne Marco Bonitty są faworytkami sobotniego półfinału. Za jedną postawioną złotówkę na nasze rodaczki, możemy zarobić 50 groszy. Zdecydowanie więcej "płacą" za zwycięstwo Serbek. W przypadku ich wygranej, przy takiej samej stawce, nasz portfel wzbogaci się o 1 zł 40 groszy.
O ile w meczu Polek z Serbkami ciężko zdecydowanie wskazać faworyta, o tyle w drugim półfinale zwycięzca może być tylko jeden. Bukmacherzy nie dają żadnych szans Niemkom, które o 17.00 zmiarzą się z reprezentacją Rosji. Znawców siatkówki, nie przekonuje nawet fakt, że Niemki zagrają przed własną publicznością.