27-letni Marcin Wasilewski to ostoja obrony Anderlechtu Bruksela. Nawet przybycie do drużyny "Paarswit" innego prawego obrońcy, reprezentanta Belgii Guillaume'a Gilleta nie podkopało jego pozycji. Trener mówi o Polaku "Czołg" i regularnie na niego stawia.
Wasilewskiemu ufa również selekcjoner Leo Beenhakker. Holender nie wyobraża sobie obrony bez rosłego piłkarza. "Wasyl" będzie podstawowym obrońcą podczas mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii.