Wdowczyk został ukształtowany właśnie przez Engela. W duecie z obecnym szefem komisji kształcenia i licencjonowania trenerów PZPN popularny "Wdowiec" zdobywał przecież mistrzostwo z Polonią. Od tego zaczęła się jego prawdziwa trenerska kariera.
"Wielki żal. Jestem w szoku" - mówi Engel. "Do tej pory mogłem mówić o Darku tylko dobrze, albo bardzo dobrze. To ja wprowadzałem go do ligowej piłki jako trenera. Znamy się od lat. To jeden z najzdolniejszych i najlepszych trenerów młodego pokolenia w Polsce. A tu taka afera..." - dodaje.
Wiadomo już, że wydział Engela będzie musiał zawiesić licencję Wdowczykowi, czego nie zdążył uczynić przed meczem w Gdańsku. "Skoro przyznał się do zarzucanych mu czynów, to nie będzie mógł prowadzić ligowego zespołu. Jego licencja powinna być zawieszona aż do wyroku sądu w tej sprawie" - kończy Engel na łamach "Super Expressu".