Rozgrywający nie stawił się na zgrupowanie kadry w Bydgoszczy przed meczami w eliminacjach ME. Niestety, wszystko wskazuje na to, że nie zagra w niej już nigdy.

Reklama

"Mam dość. Nie mogę już patrzeć na piłkę ręczną" - mówi Bielecki.

26-letni zawodnik jest zdołowany psychicznie i fizycznie. "Jestem zmęczony, zajechany. Mam siłę na trzy, cztery minuty, a potem mnie zatyka. Wcześniej mogłem grać po 40-60 minut, strzelałem gole z 12 metrów takie, że piłka tylko śmigała. A teraz nie potrafię dorzucić do bramki z dziewiątego metra. To mnie strasznie frustruje" - dodaje.