>>>Zobacz śmiertelny wypadek motocyklisty

Lusk chciał po prostu efektownie pożegnać się z publicznością. Obrócił motocykl do góry kołami, a kiedy chciał wrócić do pozycji siedzącej zachwiał się i runął na ziemi, uderzając głową o podłoże.

Reklama

Lekarze operowali go przez pięć długich godzin. Niestety, bez efektu. Motocyklista zmarł. A miał to być jego ostatni skok...