Mueller, który w niemieckiej drużynie narodowej rozegrał 127 meczów (m.in. na igrzyskach olimpijskich w Salt Lake City i Turynie oraz mistrzostwach świata), zachorował w 2006 roku. Mimo ciężkiego stanu zdrowia, w listopadzie ubiegłego roku wystąpił po raz ostatni w barwach Koelner Haie. W ten sposób chciał pożegnać się i podziękować, za wsparcie wszystkim tym, którzy do końca go wspierali.

Reklama

>>>Chory na raka hokeista zagrał w meczu

"Jestem skupiony na hokeju. Moim celem jest to, abym był w stanie zagrać w mistrzostwach pod koniec listopada i bym w ten sposób mógł podziękować kolegom za wsparcie i pomoc, jakiej mi udzielili. Chcę być jednak postrzegany, jako normalny członek zespołu. Nie chcę miejsca w zespole przez litość, tylko ze wzgląd na moje umiejętności" - mówił w ubiegłym roku Mueller.

28-letni zawodnik latem 2008 roku poddał się rutynowym badaniom. Ich wyniki były wstrząsające - lekarze dali mu około 50 dni życia. Muller był jednym z największych talentów w historii niemieckiego hokeja. W 2001 roku został wybrany w drafcie przez Washington Capitals, ale nigdy w NHL nie zagrał.

Reklama