Do trzeciego Grega Hancocka Gollob traci już tylko cztery punkty.

"Za dwa tygodnie zawody w Bydgoszczy i zrobię wszystko, by kibice na koniec mogli razem ze mną posłuchać Mazurka Dąbrowskiego" - obiecuje. "Medal jest naprawdę na wyciągnięcie ręki i mam nadzieję, że po GP w Bydgoszczy to mnie będą musieli gonić" - zapowiada Polak na łamach "Super Ekspressu".

Reklama