- Hampel coraz bardziej upodabnia się do wielkiego mistrza Tony'ego Rickardssona - uważa Krzysztof Cegielski, który trening przed dzisiejszymi zawodami oglądał zza bandy.

- Jarek, podobnie jak Szwed, przyjął metodę pozytywnego nakręcania się przed każdym kolejnym turniejem. We wszystkich ligach, w których jeździ, zdobywa komplety punktów, bądź też jest tego bardzo bliski. Tak buduje się mentalność zwycięzcy - podkreśla nasz ekspert.

Reklama

Równie wielkie nadzieje pokładamy jednak w Gollobie, który lubi jeździć na MotoArenie i legitymuje się najlepszymi statystykami na tym obiekcie spośród wszystkich uczestników Grand Prix.

- Gdyby o tytule decydowało kto szybciej puszcza sprzęgło, mistrzem świata, i to już kilka razy, byłby Andreas Jonsson - ocenia trener kadry Marek Cieślak.

- Żeby zdobyć złoto trzeba mieć też nienaganną technikę. W Toruniu umiejętność kierowania motocyklem ma szczególne znaczenie. Tomek jest technikiem, a w dodatku wylosował świetne pola. Bardzo liczę na obu naszych chłopców. Muszą dobrze pojechać, tym bardziej że Crump się budzi - zauważa szkoleniowiec.

Reklama

>>>Czytaj też>>>

p