Z wyborem między igraszkami łóżkowymi a meczem problem miałby co trzeci kibic. Aż dwie trzecie natychmiast odeszłoby od telewizora. Jeszcze ważniejsze niż seks są narodziny potomka. Tylko jeden na siedmiu kibiców nie wybrałby się do szpitala, by wspierać kobietę swojego życia, jeśli w telewizji byłby mecz. Brytyjscy kibice nie są natomiast tak skłonni do rezygnacji z pracy. Trzy czwarte kibiców zadeklarowało, że praca jest ważniejsza niż mecz!
Kibice odpowiadali na wiele różnych pytań. Dwie trzecie z nich potwierdziło, że futbol ułatwia im dzielenie się przeżyciami i emocjami z innymi. Aż trzy czwarte ankietowanych oświadczyło, że nie czułoby się niezręcznie, obejmując i ściskając swych przyjaciół podczas oglądania meczu i ciesząc się z bramek. Wielu kibiców przyznało, że wpada w złość i denerwuje się przebiegiem gry, ale prawie nikt nie chciał przyznać się do łez spowodowanych porażką swojej drużyny.
Ankieta miała zbadać nastroje przed zbliżającymi się mundialem. Udział w niej wzięło 500 kibiców piłkarskich w wieku między 18 a 70 lat.
Uwaga płci piękna! Mężczyznę da się oderwać od telewizora nawet podczas mistrzostw świata w piłce nożnej! Czymś silniejszym od mundialu jest... seks! Takie wnioski płyną z badań przeprowadzonych przez brytyjską Fundację Zdrowia Psychicznego. Badanymi byli oczywiście... kibice!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama