Kilka tysięcy mundurowych wystarczy, by kontrolować stadion, cały Dortmund i okolicę. Szef dortmundzkiej policji nie ma wątpliwości: "Taki mecz to gratka dla chuliganów". Zapewnia, że kibicami szukającymi dodatkowych wrażeń policja odpowiednio się zaopiekuje.

W Niemczech przebywa kilkudziesięciu policjantów z Polski. Mają oni wspierać niemiecką policję i podpatrywać, jak walczy się z chuliganami w Niemczech. Przyda się to na pewno, bo na razie polscy mundurowi są bezradni wobec kiboli. Niemieckie gazety przypominają o zamieszkach i zdemolowaniu warszawskiej starówki przez pseudokibiców Legii. Miejmy nadzieję, że tym razem nie będziemy musieli wstydzić się za Polaków na gościnnych występach!

"Nie będzie żadnych burd" - zapewniają Niemcy i trzeba im wierzyć. Już przed meczem Polska - Ekwador policja zatrzymała 13 chuliganów, bo ci chcieli sobie gdzieś na uboczu urządzić regularną bijatykę! Na razie nie ma sygnałów, by stadionowi bandyci szykowali podobną "ustawkę" przed meczem z Niemcami.