Od mistrzostw świata w Meksyku, gdy po fazie grupowej rozgrywana jest faza pucharowa - regularnie dziesięć europejskich drużyn przechodziło pierwszą rundę. Wyjątkowo, cztery lata temu, tylko dziewięć ekip ze starego kontynentu awansowało do drugiej rundy. W tym roku wszystko wróciło do "normy".

Poprawiły się też ekipy z Ameryki Południowej. W azjatyckich mistrzostwach tylko Brazylia i Paragwaj awansowały do drugiej rundy. Tym razem Paragwajczyków zabraknie, ale w ich miejsce zagrają Argentyna i Ekwador. To jednak słabszy wynik niż we Francji - 8 lat temu, do drugiej rundy awansowały aż cztery zespoły z Ameryki Południowej.

Znów tylko jedna drużyna z Afryki przedarła się przez mecze grupowe. To też norma, od 20 lat czarny ląd ma w 1/8 finału tylko jednego przedstawiciela. Sukcesem zakończył się pierwszy od wielu lat występ na mundialu reprezentacji Australii - piłkarze z antypodów awansowali do drugiej rundy i może nie być to ich ostatnie słowo!

Piłkarze Meksyku będą jedynym przedstawicielem Ameryki Północnej w drugiej rundzie. Największy zawód sprawili swoim fanom piłkarze z Azji. Wszystkie cztery zespoły pożegnały się z mistrzostwami już w pierwszej rundzie.